Pospieszyłem się i do tej pory nie zrobiłem ładnych zdjęć. Tematem zaległym jest PzKpfw 38 (t) w nietypowej skali 1:100. Temat jesienny, szybki. Podstawka z masy papierowej. Enjoy.
Bateria AA. Małe to ;)
piątek, 16 grudnia 2011
poniedziałek, 29 sierpnia 2011
sobota, 6 sierpnia 2011
piątek, 5 sierpnia 2011
czwartek, 7 lipca 2011
Panzerkampfwagen III ausf. L, Rosja, 1943 - malowanie
Będzie krótko i treściwie. Jak na pierwszy (poważny) raz, nie jest źle. Mogło być oczywiście lepiej, ale to trening. Jestem zadowolony. Może jutro będą lepsze zdjęcia.
środa, 22 czerwca 2011
Panzerkampfwagen III ausf. L, Rosja, 1943 - początek
Revell Panzerkampfwagen III ausf. L 1/72
To mój pierwszy model w 1:72 od czasów podstawówki. Założeniem było poskładanie go z pudła + ewentualne dodatki niskobudżetowe (do tej pory jedynym dodatkiem jest metalowa lufa zakupiona w Martoli za grosze). Model składa się bardzo przyjemnie, wszystko pasuje prawie idealnie (to z resztą nie tylko moja opinia). Spodziewałem się szlifowania i szpachli, ale okazało się, że prawie w ogóle jej nie potrzeba (jedyne miejsce to przód czołgu, który skopałem przez nieuwagę, na samym początku). Zamierzam mojego panzera przyozdobić figurkami i podstawką, przedstawiającą wiosenną scenkę gdzieś w Rosji. Jeśli chodzi o dalsze prace, jestem uzbrojony w podład + lakier matowy/błyszczący vallejo, spray i puszeczkę tamiy, set'a i sol'a od microscale oraz śliczne figurki od Caesar'a. Brudzenie startymi na proszek suchymi pastelami.
To mój pierwszy model w 1:72 od czasów podstawówki. Założeniem było poskładanie go z pudła + ewentualne dodatki niskobudżetowe (do tej pory jedynym dodatkiem jest metalowa lufa zakupiona w Martoli za grosze). Model składa się bardzo przyjemnie, wszystko pasuje prawie idealnie (to z resztą nie tylko moja opinia). Spodziewałem się szlifowania i szpachli, ale okazało się, że prawie w ogóle jej nie potrzeba (jedyne miejsce to przód czołgu, który skopałem przez nieuwagę, na samym początku). Zamierzam mojego panzera przyozdobić figurkami i podstawką, przedstawiającą wiosenną scenkę gdzieś w Rosji. Jeśli chodzi o dalsze prace, jestem uzbrojony w podład + lakier matowy/błyszczący vallejo, spray i puszeczkę tamiy, set'a i sol'a od microscale oraz śliczne figurki od Caesar'a. Brudzenie startymi na proszek suchymi pastelami.
Czołg:
(musi być klasyk ze złotówą :-) )
Prototyp scenki:
Gotowy do malowania:
Subskrybuj:
Posty (Atom)